Elo,
wczoraj udało się rozegrać po dwa mecze deblowe w każdej z grup.
I już pomalutku krystalizuje się czołówka, choć jeszcze sporo się może zmienić
Elo,
poniżej wyniki z ostatniej środy. Udało się rozegrać 6 meczy, wszystkie rozstrzygnięte w 2 setach. Łukasz Wylenżek nadrabiał zaległości z takim zaangażowaniem, że jego rakieta tego nie wytrzymała.
Tabela po 21 środach:
Swój przedostatni mecz rozegrał Robert Borszcz i do zakończenia rozgrywek została mu już tylko potyczka z Andrzejem Poznańskim. Będzie to niezwykle ważny mecz dla rozstrzygnięć na podium, bo od jego wyniku zależy kto wygra 7 edycje LABY. A (teoretyczne) szanse ma cała pierwsza trójka – mimo, że Paweł i Sebastian ligę już zakończyli.
Możliwe są trzy warianty:
A. Robert Borszcz wygrywa mecz z Andrzejem Poznańskim (nie ważne czy 2-0 czy 2-1).
Robert ma wtedy 23 zwycięstwa i wygrywa ligę. Drugie miejsce zajmuje Paweł, który wygrał mecz bezpośredni z Sebastianem.
PODIUM: 1. Borszcz Robert 2. Paweł Gansiniec 3. Sebastian Konieczny
B. Robert Borszcz – Andrzej Poznański 1-2.
W takim przypadku cała trójka ma 22 zwycięstwa i różnicę setów +39. O kolejności zadecyduja wtedy mecze pomiędzy zainteresowana trójką.
A co ciekawe każdy wygrał z każdym, więc o zwycięstwie zadecydowałby wygrany przez Sebastiana set w przegranym pojedynku z Pawłem. Tabela dla tych trzech meczów wygląda następująco:
PODIUM: 1. Konieczny Sebastian 2. Borszcz Robert 3. Gansiniec Paweł
C. Robert Borszcz – Andrzej Poznański 0-2
W tym przypadku wszyscy mają po 22 zwycięstwa, ale Robert Borszcz najgorszą różnicę setów i ostatecznie podium wyglądało by tak:
PODIUM: 1. Gansieniec Paweł 2. Konieczny Sebastian 3. Borszcz Robert
Reasumując: 5 miesięcy grania, a zadecyduje jeden mecz (set). Będzie się działo…
Elo,
w najbliższą sobotę odbędzie się turniej w Łaziskach Górnych. Mam nadzieje, że jak zwykle LABA pojawi się w szerokim składzie i powalczy o najwyższe miejsca w turnieju. Jakby ktoś się jeszcze wahał to zachęcam. W środę na lidze spróbujemy się zorganizować by sprawnie dojechać.
Przy okazji informacja, że 21 czerwca odbędzie się czwarty – finałowy turniej o GRAND PRIX PSZCZYNY W BADMINTONIE. Miejsce: Hala POSiR Pszczyna.
Elo
W sobotę 23 maja w pięknej hali GOSIR w Olsztynie rozegrany został pierwszy z czterech turniejów w badmintona dla Amatorów „JURAJSKA LOTKA AMATORÓW – CZTERY KROKI DO ZWYCIĘSTWA”. W turnieju uczestniczyło troje zawodników z LABY:
Robert Borszcz – 1 miejsce w kategorii SINGIEL POWYŻEJ 40 LAT oraz 1 miejsce w kategorii DEBEL POWYŻEJ 40 LAT
Adam Ślązok – 3 miejsce w kategorii SINGIEL DO 40 LAT oraz 1 miejsce w kategorii MIKST DO 40 LAT
Marta Wysypoł – 1 miejsce w kategorii SINGIEL KOBIET DO 40 LAT oraz 1 miejsce w kategorii MIKST DO 40 LAT
Więcej informacji o turnieju na stronie klubu UKS LOTKA oraz stronie Gminy OIsztyn
Elo,
dla zainteresowanych – kolejny cykl badmintonowych zawodów stosunkowo niedaleko nas bo w Olsztynie (ale tym koło Częstochowy). W jego ramach odbędą się 4 turnieje. Pierwszy już 23 maja (sobota) o 14:00, a zapisy tylko do 18 maja więc warto się pospieszyć.
Więcej informacji na stronie i plakacie poniżej
Elo,
no wczoraj frekwencja dopisała. Mało tego, każdy starał się rozegrać jak najwięcej meczy, by ponadrabiać zaległości. Czego efektem jest 18 rozegranych meczy.
Kilka z nich było kluczowe dla końcowego układu w tabeli. Niezwykle cennymi zwycięstwami ligę zakończyli Paweł Gansieniec i Sebastina Konieczny. Tym samym wypchnęli poza podium zwycięzcę poprzedniej edycji Łukasza Urbanika. Sebastian zwyciężył z Robertem Borszczem, dla którego była to pierwsza porażka w LABIE w tym roku.
Paweł Gansiniec i Sebastian Konieczny zakończyli rozgrywki z 22 zwycięstwami i różnicą setów +39, w związku z czym o kolejności między nimi zadecydował mecz bezpośredni, w którym lepszy był Paweł i to on w tej chwili przewodzi w tabeli. Z tym, że dwa mecze do rozegrania ma jeszcze Robert Borszcz. Do arcyciekawej sytuacji doszło by gdyby jeden z nich wygrał 2-0, a drugi przegrał 1-2 – wtedy cała trója miała by 22 zwycięstwa i różnice setów +39….
Elo,
nasza ekipa uczestniczyła w Turnieju w Lublińcu i występ ten należy uznać za udany. W bardzo mocno obsadzonym turnieju 3 miejsce (w kategorii powyżej 40 lat) zajął Robert Borszcz. Tuż za podium (na 4 miejscu w kategorii do 40 lat) uplasował się Paweł Gansiniec. A deblu para Borszcz/Gansiniec wywalczyła 3 miejsce.
Wśród kobiet (w kategorii do 40 lat) 2 drugie miejsce zdobyła Dominika Góralczyk. A w deblu para Góralczyk/Wysypoł zameldowała się na najniższym stopniu podium.
Szerzej o turnieju można poczytać na stronie klubu