LABA 10 – II LIGA – KOLEJKI 25-26

W tym świątecznym okresie zmagania w II lidze nabrały prawdziwego tempa. 21 grudnia odbyło się aż 16 ligowych meczy (rekord w tym sezonie). Główna w tym zasługa pań: Ewa Sonnenberger rozegrała tego dnia aż 4 mecze, a Magda Świderek 3.

Jednak zdecydowanie najważniejszym momentem owej środy był pojedynek pomiędzy Jarosławem Pawlikiem i Tomaszem Pawełczakiem. Był to swoisty finał II ligi. Już przed meczem było wiadomo, że obydwoje awansowali do I ligi. Pozostało jedynie rozstrzygnąć kto będzie tym pierwszym.

Mecz przyciągnął dodatkowych kibiców i był nawet sędziowany. Ostatecznie po bardzo wyrównanej walce wygrał Tomasz Pawełczak i to on został mistrzem II ligi.

Wesołych Świąt!

LABA pragnie złożyć serdeczne życzenia wszystkim zawodnikom, zarówno byłym jak i obecnym, przyjaciołom klubu oraz każdej osobie zainteresowanej w choćby najmniejszym stopniu ligą, wesołych, zdrowych, spędzonych w rodzinnej atmosferze świąt oraz szczęśliwego Nowego Roku!

Nie tylko badminton, czyli osobliwości ze świata sportu

Zawsze mnie fascynowali piłkarze, którzy robią lub zrobili niesamowita karierę, pomimo że ich niektóre zachowania świadczą o niezbyt daleko posuniętym rozwoju intelektualnym. Ostatnio błysnął grajek pochodzący z Wybrzeża Kości Słoniowej, niejaki Yaya Toure. Osobom niezbyt zainteresowanym piłka kopaną wyjaśniam, że w chwili obecnej klub, w którym występuje rzeczony piłkarz – czyli Manchester City F.C. – jest jednym z najbogatszych klubów piłkarskich na świecie, a p. Toure zarabia ok. 1 milionów

LABOWE SPOTKANIE

Witam,

oficjalnie informuję, że spotkanie na zakończenie 10 edycji LABY odbędzie się w czwartek 5 stycznia o 19:00 w sali obok Pizzerii Duo w Radzionkowie.

Na spotkanie serdecznie zapraszamy wszystkich zawodników z obydwóch lig oraz wszystkich sympatyków LABY. Będziemy podsumowywać zakończone rozgrywki oraz rozmawiać o kolejnych.

A jako, że zawodnicy w LABIE nieustannie się rozwijają,  to i mają coraz to więcej pomysłów by jeszcze bardziej naszą ligę ulepszyć. Mamy już kilka rewolucyjnych pomysłów, które chcemy wprowadzić w kolejnej edycji. Tam więc zapraszam wszystkich zainteresowanych by mieli okazji włączyć się do omawiania tych pomysłów. Kto wie, może ktoś ma jeszcze lepsze i ciekawsze propozycje.

Z pewnością na spotkaniu będzie się sporo działo, na prawdę więc warto w nim uczestniczyć.

Więcej szczegółów co do spotkania zawodnicy otrzymają jeszcze nieco później na maila

ZAPISY DO KOLEJNEGO SEZONU

Witam,

nadeszła już pora żeby rozpocząć zapisy do kolejnego sezonu LABY.

W przypadku I ligi proszę jedynie uczestników o mail z potwierdzeniem chęci wzięcia udziału w kolejnej edycji. Na maila czekam do 29 grudnia.

Natomiast do II ligi zapisać się może każdy. Oczywiście pierwszeństwo będą mieli zawodnicy, którzy w II lidze grali oraz Ci, którzy grali w poprzednich edycjach LABY.  W przypadku pozostałych chętnych decydować będzie kolejność zgłoszeń. Ostateczna liczba graczy w II lidze będzie zależna od ilości zgłoszeń, ale na pewno nie większa niż 26.

Zgłaszać się należy poprzez wysłanie na adres: labaradzionkow@gmail.com maila ze swoimi danymi (imię, nazwisko, rocznik, telefon i miasto w którym się mieszka) do 29 grudnia bieżącego roku. Nie będzie możliwości dopisania się po tej dacie.

LABA 10 – I LIGA – KOLEJKA 19

19 kolejka to przede wszystkim pojedynek na szczycie w którym zmierzyli się broniący tytułu Robert Borszcz i największa rewelacja tego sezonu Filip Mamot. Taki pojedynek nie mógł się zakończyć w dwóch setach. Ostatecznie zwyciężył Filip. I to on powrócił na fotel lidera 10 edycji LABY.

W innych meczach z rodziną Ślązok mierzył się Roman Powęzka. Najpierw przegrał z Anna, a później zrewanżował się wygrywając z Tomaszem. Inny ze Ślązoków – Adam rozegrał mecz z Łukaszem Suderem. I jak to zwykle bywa w pojedynkach tych zawodników dopiero trzeci set zadecydował o rozstrzygnięciu. Podobno od kolejnej ligi ci zawodnicy w meczu bezpośrednim będą grać od razu trzeci set…

LABA 10 – II LIGA – KOLEJKA 24

W 24 kolejce prym wiódł Patryk Zapała rozegrał i wygrał trzy mecze z bardzo trudnymi rywalami. Zaczął od trzysetowego pojedynku z Łukaszem Grobnerem, później zdołał jeszcze wygrać z Wojciechem Musialikiem i znów w trzech setach z Mateuszem Leśniczkiem.

LABA 10 – II LIGA – KOLEJKA 23

W pierwszą grudniową środę znów zagrano sporo, bo aż 14 meczy. Co ciekawe wszystkie skończyły się wynikami 2-0. Najbliżej trzeciego seta mogło być w najciekawszym pojedynku pomiędzy Dominikiem Komorem i Tomaszem Pawełczakiem. Zwycięstwo Tomasza praktycznie przesądziło których dwóch zawodników w przyszłym sezonie zobaczymy w I lidze. Wszystkie wyniki z tej środy poniżej:

LABA 10 – II LIGA – KOLEJKA 22

Witam,

ekspresowo nadrabiamy zaległości: i tak w 22 kolejce II ligi rozegrano 12 meczy (choć de facto w środę 10, a dwa pozostałe w innych terminach). Dwa bardzo wyrównane mecze grał Marcin Tuszkiewicz. Najpierw w trzech setach pokonał Łukasza Grobnera, a później przegrał dwa sety z Tomaszem Czarnikiem ale obydwa do 19. W tej kolejce aż trzy zwycięskie partie stoczył Michał Jelonek. Kolejny zwycięstwo do swego dorobku dopisał też Dominik Komor, choć Magda Świderek napsuła mu sporo krwi – obydwa sety kończyły się na przewagi. Również sporo wysiłku Mateusza Leśniczka kosztował mecz z Tomaszem Czarnikiem. Jednak najbardziej zacięty przebieg miały mecze pomiędzy Wojciechem Musialikiem i Krzysztofem Pilarskim oraz Marcinem Wyszogrodzkim i Januszem Sochackim.

LABA 10 – I LIGA – KOLEJKA 18

W ostatniej listopadowej kolejce rozegrano tylko cztery mecze. Za to jeden był to mecz na samym szczycie. Po bardzo zaciętym trzysetowym pojedynku Paweł Gansiniec pokonał Filipa Mamota. Tym samym nie ma już w tej edycji zawodnika niepokonanego. Również bardzo zacięty przebieg miała rywalizacja na drugim biegunie – Bronisław Mościński pokonał 2-0 Martę Wysypoł, ale w obydwu setach przewagą zaledwie dwóch punktów.

Na koniec listopada mamy trio liderów każdy z jedną porażka i póki co o pozycji w tabeli decyduje różnica setów. Ciekawe czy do walki o podium włączy się kontuzjowany ostatnio Sebastian Konieczny, który również ma tylko jedną porażkę ale też sporo mniej rozegranych meczy. Tak czy inaczej grudzień w Labie będzie ciekawy.