LABA II LIGA (PAŹDZIERNIK)

Na całego rozkręciła się w październiku II liga. Aż 110 meczy w 4 tygodnie to na prawdę dobry rezultat. Nie brakowało zaciętych trzysetowych pojedynków, a i te dwusetowe czasem kończył dopiero 26 punkt. Widać, że każdy walczył o jak najlepszy dorobek punktowy.

Wszystkie 110 wyników poniżej:

01020405

Choć do dogrania jest jeszcze sporo meczy to już te najważniejsze informacje znamy. Rundę zasadniczą wygrał Dominik Komor, który nie pozwolił się pokonać w żadnym z 24 pojedynków. Po za nim na podium znaleźli się jeszcze Mateusz Blazy i Paulina Wilk. Ostatni mecz Mateusza zadecyduje, o końcowej kolejności.

Praktycznie znamy też podział na dwie dywizje. Jedyną niewiadomą jest Magdalena Serwaczak, która ma jeszcze matematyczne szanse by zdobyć więcej punktów niż Andrzej Wilk i tym samym zepchnąć go do drugiej cześci tabeli. Oczywiście może się też zdarzyć, że żadnego zwycięstwa w pozostałych 6 meczach nie odniesie Tomasz Czarnik i to on będzie tym „wyprzedzonym”.

Niemniej jednak pozostałych 22 zawodników już wie w której dywizji powalczy w rewanżach.
03

LABA I LIGA (PAŹDZIERNIK)

W październiku finiszowała runda zasadnicza LABY. Dochodziło do wielu ważnych i wyrównanych pojedynków. I tak przed ostatnią kolejką już kilka rozstrzygnięć jest znanych.

Wiemy między innymi, że rundę zasadniczą wygrał Robert Borszcz. W ostatnim pojedynku pokonał 2-1 Pawła Gansińca. Stracony set był jedynym który przez całe rozgrywki Robert przegrał. Drugi w tabeli ze stratą 4 punktów do lidera jest właśnie Paweł Gansiniec, a trzeci Filip Mamot. Czyli status quo na podium jeśli chodzi o skład personalny zostało zachowane.

 

0203

Sytuacja w dole tabeli wskazuje, że przed spadkiem będzie się bronić trójka zawodników: Tomasz Ślązok, Roman Powęzka i Bronisław Mościński.

Dziewięciu zawodników może być już pewnych walki w górnej dywizji. Po raz pierwszy zagrają w niej Sebastian Konieczny (w poprzedniej lidze również wywalczył awans ale ze względu na kontuzje musiał zrezygnować z dalszej gry) oraz Jarosław Pawlik. Z drugiej strony barykady znalazł się Leszek Suder, którego po raz pierwszy zabraknie w górniej połówce.

01

Natomiast o pozostałe dwa miejsce powalczy jeszcze czterech zawodników. Co ciekawe w najgorszym położeniu znajduje się będący na 10 pozycji Patryk Zapała, który rozegrał już wszystkie miejsce i może już tylko śledzić poczynania kolegów. Również nie łatwe zadanie ma Michał Jelonek. Czeka go jedynie pojedynek z Augustynem Grottem. Musi wygrać (niezależnie od rozmiaru zwycięstwa wyprzedzi Patryka) i liczyć na to, że nie wyprzedzi go Augustyn (który ma jeszcze mecz z Andrzejem Malkuszem) oraz Wojciech Nowik (który ma jeszcze trzy mecze i jeśli zdobędzie w nich 8 punktów to niezależnie od innych wyników będzie pewny gry w pierwszej dywizji)

01

Decydująca kolejka już 1 listopada.

Mistrzostwa Radzionkowa w Badmintonie

UWAGA

Już jutro na hali MOSiRu odbędą się kolejne Mistrzostwa Radzionkowa w Badmintonie

Do turnieju zapisało się aż 46 zawodników !!! Co bardzo nas cieszy, jest z pewnością najliczniej obsadzony turniej badmintonowy w okolicy.

W związku z tak dużym zainteresowaniem na turniej zapraszamy już o 8:00 !!! By mieć chwilę na rozgrzewkę i ogarnięcie z kim gramy, gdzie dają zjeść itp. A już o 8:30 rozpoczynamy pierwsze mecze. Pierwsi na kortach pojawią się zawodnicy kategorii MASTERS

Szczegóły i pełną rozpiskę możecie sobie sprawdzić już dziś wieczorem na stronie tournamentu – tu link

Poniżej lista osób które się zapisały:

Przechwytywanie

Labowicze pamiętajcie o labowych koszulkach 🙂

 

 

LABA I LIGA (wrzesień)

W pierwszej lidze wrzesień również był miesiącem w którym było sporo ligowego grania. 67 meczy to całkiem niezły rezultat, choć zawsze mogło by być lepiej. Ba.. musi być lepiej, bo do rozegrania zostało jeszcze 83 spotkań.

We wrześniu do ligi po kontuzji wrócił Sebastian Konieczny. I po ciężkim początku – na dzień dobry musiał zmierzyć się z Pawłem Gansińcem i Filipem Mamotem – pokazuje, że nie zapomniał jak się gra w badmintona i włączy się w walkę o najwyższe pozycje

0102

Po trzech miesiącach pomału tabela nabiera kształtów do jakich przywykliśmy. Na prowadzeniu Robert Borszcz, tuż za nim Paweł Gansiniec. Obydwoje ciągle bez porażki. Za ich plecami Filip Mamot. A dalej reszta stawki.

Póki co widać wyraźną różnice pomiędzy 11 a 12 zawodnikiem, ale to jeszcze ten etap rozgrywek na którym szybko można odrobić stratę kilku, a nawet kilkunastu punktów. Dlatego poza pierwsza trójka jeszcze nikt nie może być pewnym gry w pierwszej dywizji.

Zatem jest jeszcze o co walczyć – październik zapowiada się więc ciekawie…

03

LABA II LIGA (wrzesień)

Już skończył się wrzesień. Miesiąc w którym większość labowiczów powróciło już z urlopów. We wrześniu rozpoczęło się prawdziwe granie. Wreszcie zwiększyła się intensywność rozgrywania meczy ligowych.

W tym zakończonym miesiącu łącznie rozegrano 83 ligowe potyczki (czyli średnio ponad 20 spotkań na kolejkę). Dla porównania w dwóch wakacyjnych miesiącach udało się zagrać 103 mecze, czyli średnio niecałe 13 spotkań co środę.

Czyli jest lepiej… ale jeszcze nie bardzo dobrze bo do planowanego zakończenia rundy zasadniczej pozostało 5 śród, a do rozegrania 120 meczy. Jak łatwo policzyć teraz średnia meczy musi wynieść 24 mecze…  oby to się udało.

Poniżej wyniki wszystkich wrześniowych meczy:

02030405

Po wrześniu mamy już tylko jednego zawodnika bez porażki. Ciągle nikt nie znalazł sposobu na Dominika Komora. Oprócz niego w ścisłej czołówce jest jeszcze 3 innych zawodników, którzy mają powyżej 40 punktów, są to Paulina Wilk, Mateusz Blazy i Łukasz Grobner. Na ten moment wydaje się, że to ta czwórka powalczy o pozycje umożliwiające awans do I ligi.

Zarysował się też wyraźny podział pomiędzy górną i dolną częścią tabeli. Jest jeszcze tyle meczy do rozegrania, że jeszcze jest o co walczyć. Szczególnie, że są zawodnicy, którzy mają mniej niż 10 rozegranych spotkań.

01