LABA – po 6 tygodniach

Za nami już 6 z 8 zaplanowanych kolejek 2 edycji rozgrywek w 2018 roku. Można więc się już pokusić o pierwsze wnioski. Na dzień dobry trochę statystki. Niestety bardzo zmalała nam frekwencja, głównie w tych wyższych ligach. Niektórym zawodnikom w tej edycji przyplątały się poważniejsze kontuzje – przez co nie są wstanie rozgrywać swoich meczy. Mniejsza obecność automatycznie spowodowała mniej rozegranych spotkań i spore już zaległości. Dość powiedzieć, że w 1 lidze rozegraliśmy do tej pory 64 % procent spotkań, a w 3 zaledwie 62%. Najlepiej pod tym względem jest w 4 lidze (87% spotkań już zagranych).

Reasumując zostały dwie środy i trzeba się wziąć w garść i podogrywać co się da.

11

a teraz pokrótce co działo się w ligach

1 LIGA

417

w ostatnich trzech kolejkach w 1 lidze zagraliśmy zaledwie 16 meczy… kiedyś tyle to się grało w 1 środę 🙂 Kilka z tych rozegranych spotkań było bardzo zacięte. Dla przykładu panowie Łukasz Suder i Wojciech Nowik postanowili sobie wydłużyć trzeci set i zagrać do 24 punktu. W innym meczu Dominik Komor i znów Wojciech Nowik grali jeszcze dłużej bo do 25 punktu. Dłużni im nie chcieli pozostać Sebastian Konieczny i Augustyn Grott – tu dopiero 27 punkt w trzecim secie przeważył.

W trzech setach dwukrotnie potykał się też Adam Ślązok – raz przegrywając z Tomaszem Pawełczakiem, a raz niespodziewanie pokonując Sebastiana Koniecznego.

W spotkaniu z cyklu tych na szczycie Paweł Gansiniec pokonał Sebastiana Koniecznego 2-0 i podobnie jak Robert Borszcz jeszcze w tej edycji nie stracił punktu. A ten klasyczny już pojedynek pomiędzy Pawłem i Robertem już za tydzień.

2

Na czele bez straty seta Paweł Gansiniec i Robert Borszcz. Pod nieobecność Łukasza Brudka na trzecim miejscu zadomowił się Sebastian Konieczny. Natomias

 

t w dolnej części tabeli jest czwórka zawodników, którzy mają już dość sporą stratę punktową do bezpiecznego 8 miejsca. A chyba żaden z nich jeszcze się nie poddał i będzie jeszcze sporo walki o utrzymanie w lidze.

1

2 LIGA367.jpg

Zdecydowanie przyspieszyła 2 liga. 26 rozegranych spotkań to całkiem niezły wynik. Najbardziej nieprzewidywalnym zawodnikiem tej ligi jest Mateusz Leśniczek, który potrafi każdego pokonać i z każdym stracić punkty. W analizowanym okresie udało mu się wygrać m.in z Zenonem Baczewskim 2-1, a przegrać m.in z Dariuszem Walczakiem i Jakubem Kobkiem 1-2, czy Pauliną Wilk 0-2.

 

 

532

 

 

Na ten moment o awans walczy 6 zawodników i mecze między nimi są wyjątkowo ciekawe. Aż trzy takie pojedynki, ze zmiennym szczęściem, rozegrał Jarosław Pawlik:

 

BACZEWSKI – PAWLIK 2-1
PAWLIK – KOBEK 0-2
WILK – WOŹNICZKA 0-2
PAWLIK – WOŹNICZKA 2-1

3

Najbliżej awansu są w tej chwili Michał Woźniczka i Jarosław Baranowski. Szanse jednak ma cała 6 – tu się jeszcze będzie działo…

Niestety już wiadomo, że z ligi spadnie Joachim Sonnenberger. Wiele wskazuje, że jego los podzielą również Łukasz Grobner i Anna Ślązok. Choć może być różnie, bo matematycznie nawet Dariuszowi Walczakowi grozi spadek.

4

3 LIGA

603Niewiele – bo 16 rozegranych spotkań to pokłosie przedłużających się kontuzji dwóch zawodników. Dość pewnie poczynają sobie spadkowicze – Łukasz Wylenżek i Tomasz Ślązok. W pojedynku bezpośrednim wygrał Łukasz. Tomkowi przydarzyła się jeszcze jedna porażka z innym Tomkiem – Czarnikiem. Tomek Czarnik zdołał też urwać punkt Łukaszowi Wylenżkowi.

6

Już pewny awansu może być Łukasz Wylenżek. O pozostałe miejsca toczyć się będą jeszcze boje. Ciężko wyrokować kto spadnie. Bardzo nisko są póki co Bronisław Mościński i Mirosław Kalicki ale głównie ze względu na bardzo małą ilość rozegranych meczy.
5

LIGA 4

 

73

W tej lidze już prawie wszystko wiadomo. Większość meczy rozstrzygała się zgodnie z przewidywaniami. W dalszym ciągu swoją passę zwycięstw kontynuuje Aleksander Drapała. Zdążył rozegrać już wszystkie mecze i wszystkie wygrać 2-0.

Najwięcej w ostatnich kolejkach stracił Marek Dreszer. Przegrał 0-2 z Januszem Sochackim, a wygranych pojedynkach z Mirosławem Cebulą i Magdą Serwaczak stracił po punkcie. Wszystko to sprawiło, że do upragnionego awansu zabraknie mu co najmniej 1 punkt.

 

8

Już znana jest cała czwórka zawodników, którzy awansowali do 3 ligi. Wśród nich jest dwóch beniaminków – Aleksander Drapała i Mirosław Cebula oraz dwóch powracających zawodników – Tomasz Szwedo i Janusz Sochacki

7

5 LIGA

134.jpgNa ostatniej prostej znów zaszła zmiana personalna. Do ligo dołączył Leszek Adamus i już w ciągu jednego dnia zdołał rozegrać 4 mecze.

Kolejny cenny punkt wywalczył Konrad Łuszcz. Również swoje konto punktowe wzbogacił Bogdan Winiarz. A do ciekawej sytuacji doszło w ostatnią środę: niepokonany do tamtego momentu Dariusz Respondek przegrał z Adamem Woźnickim, który z kolei przegrał z Anna Malkusz, która musiała uznać wyższość Dariusza…. i tu koło się zamyka

10

Awans do 4 ligi zapewnił sobie już Darek Respondek. A o kolejne trzy miejsca jeszcze powalczy czterech zawodników: Anna Malkusz, Dariusz Gubała, Adam Woźnicki i Leszek Adamus. Jeszcze teoretyczne szanse ma Marcin Ochman… ale te dwa ostatnio stracone punkty mogą okazać się niezwykle cenne.

9

 

 

 

 

 

LABA ma już 5 lat….

3 kwietnia LABA skończyła 5 lat… jak ten czas leci…

1546087_744809728948006_2345491492303547901_n

Ostatnio sporo nowych osób pyta się o co chodzi w naszej lidze, więc tak pokrótce kilka podstawowych informacji

1012897_677744555654524_7134979266122168281_n

Początki LABY czyli Ligi Amatorów Badmintona sięgają 2013 roku. Wtedy zrodził się pomysł by nie tylko grać sobie towarzysko w gronie znajomych ale sprawdzić, kto tak naprawdę w Radzionkowie potrafi grać. Zaczęło się od 12 zawodników, a pierwszą kolejką (już wtedy była to środa) rozegraliśmy dokładnie 3 kwietnia 2013 roku. Czyli bagatela ponad 5 lat temu.

10402024_744811342281178_7904733742033108614_n
Na przestrzeni lat nasza liga ewoluowała. Najpierw stopniowo zwiększaliśmy ilość członków. Gdy już zrobiło się nas zbyt wielu przyszła pora na stworzenie 2 ligi. Gdy jednak w 2 ligach było już prawie 50 zawodników… a kolejce czekali kolejni dokonaliśmy kolejnej dużej zmiany – podziału na 5 lig. I tak od 2018 roku LABA składa się z pięciu dwunastosobowych lig. Każda edycja trwa bardzo krótko bo zaledwie 2 miesiące. Zatem sytuacja w poszczególnych ligach jest dynamiczna.

10517675_744812272281085_1751705037597437486_n

W każdej lidze o awans walczy 4 zawodników i takaż sama ilość każdorazowo z ligi spada. W ciągu roku rozgrywamy 5 edycji po 8 tygodni każda. Natomiast w czasie wakacyjnym w miejsce rozgrywek ligowych rozgrywane będą miniturnieje dla zawodników LABY.

10440900_744810295614616_2516892736305376604_n
Gramy na hali MOSiRu w Radzionkowie, gdzie do dyspozyji mamy 6 kortów. Każdą kolejkę rozgrywamy w środy w godzinach 18:00 – 22:30. Przy czym ligi 5 i 4 rozpoczynają od 18:00, liga 3 od 19:00, a ligi 2 i 1 od 20:00.

12183974_856199521142359_1200309695006636372_o
LABA swoim zawodnikom zapewnia lotki nylonowe YONEX MAVIS 2000 (niebieskie, bądź zielone w zależności od temperatury). Jednak lotką nadrzędną jest lotka piórowa RSL no. 3, która gracze nabywają na swój koszt. Jeśli o kosztach mowa to uczestnictwo w jednej edycji kosztuje 150 zł. Czyli rocznie 5 x 150 zł = 750 zł (w wakacje labowicze nie płacą).

10615561_744810328947946_9116783369482948546_n

W ciągu tych 8 tygodni, na które składa się jedna edycja każdy ma do rozegrania 11 ligowych meczy. W ciągu 6 kolejek (śród) mecze są rozpisywane w terminarzu – tak, że każdy wie z kim w daną środę ma mecze. Natomiast dwie środy (zwykle czwarta i ostatnia) poświęcone są na nadrabianie zaległości czyli nie ma rozpisanych meczy nowych meczy – należy wtedy podogrywać nierozegrane wcześniej pojedynki.

11017840_744811165614529_1303207737677021805_n

Same mecze rozgrywane są do dwóch wygranych setów do 21 punktów (panie mają przywilej, że mogą swoje mecze rozgrywać do 15 punktów). Zwycięstwo 2-0 daje 3 punkty, zwycięstwo 2-1 to 2 punkty dla zwycięzscy i czesto bardzo cenny 1 punt dla pokonanego. Ilość punktów decyduje o miejsce w tabeli (w przypadku remisu rozstrzyga kolejno: ilość zwycięśtw, mecz bezpośredni).
By być sklasyfikowanym w lidze należy rozegrać więcej niż połowę zaplanowanych meczy, czyli zazwyczaj 6.

DSCN1383

Za zajęte miejsce w poszczególnych edycjach zawodnicy zbierają punkty (1 miejsce w 1 lidze to 100 pkt, 2 miejsce w 1 lidze to 99 pkt itd.). Ten który w ciągu roku uciuła tych punktów najwięcej zostanie zwycięzscą LABY i otrzyma pamiętowy (przechodni) puchar na którym wegrawerwane zostanie jego nazwisko.

DSC_0018

Obecnie w lidze uczestniczą prawdziwi badmintonowi zapaleńcy, którzy swoją klasę potwierdzają również na różnych turniejach. Bawią się z nami również zawodnicy, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z badmintonem albo po prostu traktują ligę jako formę ruchowej rekreacji. Zatem pewnie jest też i miejsce dla ciebie. Każdy może się zapisać do 5 ligi (o ile są wolne miejsca) i spróbować awansować jak najwyżej w ligowej hierarchii

11015944_744812308947748_8245108851769853655_n

PS Zdjęcia mocno archiwalne…. niektórych to już poznać naprawdę trudno 😛